środa, 27 lutego 2013

Re: Strzeżcie się spokoju! Beware of the peace!

Ależ mnie rozbawiłeś! Uświadom sobie, że to nie my szukamy wad, tylko to wy, faceci macie ich mnóstwo. Tego nie trzeba szukać, to wszystko samo wychodzi, na każdym kroku. Pomyśl, z czym kobiety na co dzień mogą się użerać? Z waszym brakiem ambicji, lenistwem, egoizmem i niebywałym wręcz wygodnictwem. I to tylko wierzchołek góry lodowej! Macie tyle wad, że nie wiem jak to wszystko może trzymać się kupy. My nigdy nie wszczynamy awantur o nic. To tylko wasze wybujałe ego tak wam podpowiada, bo sądzicie, że jesteście pępkiem świata i wszystko wam się należy. A tak nie jest! I dlatego mamy pretensje. Ale do was to nigdy nic nie dociera…

A wracając do biblijnych motywów. Czy wiesz, że Bóg stworzył mężczyznę, ale stwierdził, że stać go na coś lepszego i stworzył kobietę? Taki upgrade :)



You’re so amusing! You should realize that we don’t seek for your defects beacuse you guys have so much faults. There is nothing to looking for, everything’s come to light, in every step. Just think, what women everyday have to put up with? With your lack of ambition, laziness, and with a huge avoidance of inconvenience. And it’s the only the tip of the iceberg! You have so much defects, that I have no idea how it everything can work out. We never starting an agrgument without a reason. It’s your wild ego are suggesting that to you beacuse you think that you’re the hub of the universe and that you deserve everything. And that isn’t the case! But you don’t understand anything…

And returning to biblical motifs. Do you know that God created a man but he claimed that he can rise to the occasion and he created a woman. It was an upgrade :)

Ten post to odpowiedź na: Strzeżcie się spokoju! Beware of the peace!

4 komentarze:

  1. Ha ha
    Ciekawe, już czuję w powietrzu ciętą ripostę Czarta.
    Niemniej jednak droga Mizumi, chciałbym zwrócić uwagę, że upgrade to to nie był.
    Kobieta powstała z żebra, co oznacza kawałek całości.
    Jeśli już w tej płaszczyźnie rozpatrywać to raczej jesteście uzupełnieniem, patchem.
    Niestety w tym starciu przegrałaś z Czartem
    ~Kaze~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby kobieta była faktycznie uzupełnieniem mężczyzny, to wolę nawet nie myśleć, jakbyśmy wyglądały :). Nadal uważam, że jesteśmy ulepszoną wersją, nawet jeżeli powstałą z kawałka całości (Bóg się wprawił po prostu w tworzeniu).

      Usuń
    2. Każdy ma prawo wierzyć w co tylko chce, tak więc możesz podchodzić do tego tematu jak tylko chcesz.
      Żeby nie było niejasności, kobieta nie jest z mojego punktu widzenia istotą podrzędną bo powstała (wedle biblii - haha ja o biblii piszę - ten co wiarę porzucił ) z Adama.
      Nie wiem czemu nie chcesz przyjąć założenia, że kobieta i mężczyzna mają się uzupełniać.
      Każda z płci ma swoje zalety i wady.
      Cały problem polega jedynie na dopasowaniu elementów.
      ~Kaze~

      Usuń
  2. No właśnie Twój poprzedni komentarz miał taki wydźwięk, jakoby kobieta była jakimś podrzędnym elementem, dlatego zaprotestowałam. Uzupełnianie się nawzajem to zupełnie inna kwestia, jak najbardziej możliwa do zrealizowana, jednak, jak sam zauważyłeś, problematyczna.

    Może kiedyś my (kobiety i mężczyźni) osiągniemy złoty środek. Na razie czarno to widzę :)

    OdpowiedzUsuń